Baza materialna szkół powszechnych miasta Tarnowa w latach 1918-1939

Baza materialna  szkół ludowych  na terenie Galicji nie zabezpieczała potrzeb tego typu szkolnictwa. Fakt, że obowiązek zakładania i utrzymania szkół spadał na gminę i miejscową ludność skutecznie hamował rozwój szkolnictwa. Mimo uchwalenia w dniu 2 maja 1873 r. przez Sejm Krajowy Galicji ustawy nakazującej samorządom zakładanie szkół na swoim terenie, realizacja tej ustawy natrafiła na duże trudności. Przede wszystkim zasadniczą przeszkodą uniemożliwiającą budowę nowych szkół była trudna sytuacja finansowa gmin oraz  olbrzymie zubożenie miejscowej ludności. Nie sprzyjała temu procesowi polityka oświatowa zaborców, a także niski stopień świadomości ludności dotyczący potrzeby posyłania dzieci do szkoły  i tym samym posiadania jej w swojej wsi.

Na terenie  miasta Tarnowa sytuację  lokalową szkół ludowych pogorszyły i to w sposób zasadniczy działania I wojny światowej oraz dewastujące i rabunkowe postępowanie wojsk zaborczych  zarówno rosyjskich jak i  austriackich. Budynki szkolne były zamieniane na koszary, magazyny, szpitale, co powodowało, iż traciły często bezpowrotnie  swoje pierwotne przeznaczenie.

Helena Holendrowa kierowniczka 4 klasowej szkoły żeńskiej im. S. Konarskiego w Tarnowie, której placówka 10 listopada 1914 r. znalazła się w rękach żołnierzy rosyjskich, w kronice szkolnej napisała: …„W budynku szkolnym działy się straszne rzeczy. Moskale, idąc na Kraków  a później w Karpaty, miewali kwaterę w tutejszym budynku szkolnym i rozpoczęli od tego, że wszystkie płoty i parkany spalili. Ławki, biurka, drzwi porąbali i spalili, dokoła szkoły poustawiali 30 koni na dworze i co dzień bili na podwórzu krowę i gotowali dla żołnierzy. Potem zrobili w szkole cerkiew, a na końcu szpital skąd 2-3 umarłych wywozili na cmentarz. Gdzie indziej grzebali tam gdzie byli i tu może grzebali na ogrodzie szkolnym”[1].

Z kolei austriacki szpital polowy znajdował się w budynku późniejszej szkoły im. Marii Konopnickiej. Po zajęciu miasta przez Rosjan, w gmachu rozlokowało się wojsko rosyjskie. Zniszczeniu uległo wówczas wyposażenie szkolne i  ogród[2]. Podobny los spotkał także budynek szkoły im. Mikołaja Kopernika. Zajęty  najpierw przez Austriaków, potem okupowany był przez  Rosjan, którzy zorganizowali w nim rosyjski Czerwony Krzyż oraz kwatery dla żołnierzy 1 pułku piechoty, w końcu został ponownie przejęty przez  żołnierzy austriackich[3].

Tak więc po odzyskaniu więc niepodległości prawidłowe funkcjonowanie szkolnictwa powszechnego napotkało na szereg trudności i przeszkód. Brak było budynków szkolnych, odpowiedniej liczby sal lekcyjnych, sprzętu, pomocy naukowych, podręczników i funduszy na utrzymanie już istniejących i działających szkół. Szczególnie dotkliwy był brak środków finansowych na ogrzewanie sal lekcyjnych w okresie zimy. W kronice szkoły im. S. Konarskiego znajdujemy zapisy, iż z powodu braku opału często przerywane były zajęcia szkolne np.: w roku szkolnym 1918-1919, czy w  1923-1924[4]. Z brakiem  funduszy na opał borykało się zarówno miasto Tarnów jak i  gminy wiejskie. Doraźna pomoc państwa w niewielkim zakresie wpływała na poprawę sytuacji. Nauka  w istniejących szkołach odbywała się więc początkowo w bardzo trudnych warunkach. Budynki szkolne po części były stare, często wzniesione jeszcze w latach 80-tych poprzedniego stulecia i nie zawsze spełniały wymogi  techniczne i sanitarne.        

Trudna sytuacja gospodarcza w kraju spowodowała, iż władze państwowe  już w połowie lat dwudziestych wycofały się z pokrywania połowy kosztów budowy szkół i mieszkań dla nauczycieli oraz ograniczyły możliwość zaciągania pożyczek przez gminy. Okazało się wówczas, iż same gminy nie są w stanie udźwignąć nałożonych na nie ciężarów finansowych. Słabe pod względem ekonomicznym samorządy terytorialne  nie były w stanie ponosić kosztów  budowy i utrzymywania szkół powszechnych. Trudności finansowe przeżywały również miasta. Zarządy miast, nie dysponujące odpowiednimi funduszami nie mogły tylko własnymi siłami usuwać  braków w bazie materialnej szkół powszechnych. Ustawa z 11 sierpnia 1923 r. o tymczasowym uregulowaniu finansów komunalnych także nie zapewniała gminom odpowiednich dochodów. Umożliwiała jedynie  pokrycie niedoborów w budżetach. Spowodowało to znaczne zahamowanie procesu budownictwa szkolnego.

Po ukazaniu się  ustaw z 17 lutego 1922 r. Rada Szkolna  Powiatowa  rozpoczęła proces uaktualniania struktury organizacyjnej szkół oraz zaczęła występować z inicjatywą remontów istniejących i budowy nowych  obiektów szkolnych.

Tabela nr 1. Dane dotyczące  bazy materialnej szkół powszechnych publicznych miasta Tarnowa w roku szkolnym 1925-1926 (izby lekcyjne, mieszkania, grunty)[5]


Lp.

Szkoła
(imienia)
Powierzchnia w
Ilość  sal
Liczba
mieszkań
Mieszkania
nauczycielskie
(pomieszczenia)
Wielkość gruntów w ha

własna
w innych
budynkach
lekcyjnych
innych

mieszkalne
kuchenne
nauczycielskich
szkolnych
1.
K.Brodzińskiego
874,6
-
12
3
1
4
1
-
-
2.
T. Czackiego

324,0
-
6
3
1
4
1
-
-
3.
K.Hoffmanowej
130,5
-
4
-
-
-
-
0,1
-
4.
Kr.Jadwigi
477,5
-
7
1
-
-
-
-
0,3
5.
S.Konarskiego
563,3
-
9
2
1
4
1
-
-
6.
M.Konopnickiej
806,0
-
14
5
1
5
1
-
-
7.
M.Kopernika
673,0
-
10
2
1
5
1
-
-
8.
T.Kościuszki
294,3
-
5
1
1
4
1
-
-
9.
H.Sienkiewicza
312,0
-
4
2
-
-
-
-
-
10.
J.Słowackiego
834,8
-
12
3
-
-
-
-
0,3
11.
S.Staszica

324,0
-
5
2
-
-
-
-
-
Razem
6016,0
-
88
24
6
26
6
0,1
0.6
    
Tabela nr 2. Dane dotyczące  bazy materialnej szkół powszechnych  niepublicznych miasta w roku szkolnym 1925-1926 (izby lekcyjne, mieszkania, grunty)


Lp.

Szkoła
(imienia)

Powierzchnia w   
   m²
    Ilość  sal
Liczba
mieszkań
Mieszkania
nauczycielskie
(pomieszczenia)
Wielkość gruntów w ha
własna
w innych
budynkach
lekcyjnych
innych

mieszkalne
kuchenne
nauczycielskich
szkolnych
1.
Fundacja
Barona
Hirscha

262,5

     -

     4

  -

  -

      -

   -

        -

     0,1
2.
T-wo Żydowskie
Szkoły Lud.
117,2
    -
     3
  -
  -
      -
   -
        -
     -
        Razem
379,7
     -
      7
   -
   -
      -
    -
       -
      0,1
 
Miejskie szkoły publiczne powszechne w roku szkolnym 1925-1926  dysponowały  łącznie 88 salami lekcyjnymi. Wszystkie one znajdowały się we własnych budynkach. Oprócz typowych izb lekcyjnych posiadały także 24 inne pomieszczenia. W sześciu szkołach były mieszkania dla nauczycieli mające po 4-5  pomieszczeń mieszkalnych i jedno kuchenne. Łącznie w szkołach było 26 pomieszczeń mieszkalnych i 6 kuchennych. Mieszkali w nich kierownicy placówek. Grunty do wykorzystania przez nauczycieli były na stanie tylko jednej szkoły (im. K. Hoffmanowej-0,1 ha).Trzy szkoły: im. Kr. Jadwigi, im. J. Słowackiego. Największą liczbą sal lekcyjnych dysponowały  szkoły: im. M. Konopnickiej (14), im. K. Brodzińskiego (12) oraz J. Słowackiego (12), mniejszą  zaś  im. S. Staszica (5), im. T. Kościuszki (5), im. H. Sienkiewicza (4) i im. K. Hoffmanowej (4). Dwie  powszechne prywatne szkoły żydowskie posiadały 7 sal lekcyjnych (po 4-3 każda). Na jedną salę lekcyjną w szkole żydowskiej przypadało średnio 54,2 m².

Tabela nr 3. Średnia wielkość w m² sal lekcyjnych oraz liczba uczniów  przypadająca na jedną salę w miejskich szkołach powszechnych publicznych  w Tarnowie w roku szkolnym 1925-1926.


L.p.
Szkoła
(imienia)

Liczba
uczniów

Średnia wielkość
sal lekcyjnych
(m² )
Średnia liczba uczniów na 1salę
lekcyjną
1.
K .Brodzińskiego
514
72,8
42,8
2.
T. Czackiego
357
54,0
59,5
3.
K. Hoffmanowej
214
32,6
53,5
4.
Kr. Jadwigi
336
68,2
48,0
5.
S. Konarskiego
424
62,6
47,1
6.
M .Konopnickiej
629
57,6
44,9
7.
M .Kopernika
431
67,3
43,1
8.
T. Kościuszki
292
58,9
58,4
9.
H. Sienkiewicza
144
78,0
36,0
10.
J .Słowackiego
533
69,6
44,4
11.
S. Staszica
230
64,8
46,0
Razem/ średnia
4104
62,4
47,6
      
Średnia powierzchnia  sal lekcyjnych w 11 miejskich szkołach powszechnych publicznych wynosiła 62, 4 m². Na jedną  salę lekcyjną  przypadało średnio 47,6 uczniów.

Dokonując analizy stanu technicznego budynków szkolnych  należy stwierdzić, iż był on zdecydowanie lepszy w Tarnowie niż na wsi. Budynkiem o największej powierzchni dysponowała szkoła  im. Marii Konopnickiej (ul. Mickiewicza 6). Został  on oddany do użytku szkolnego w 1890 r. i jako szkoła funkcjonował do roku 1945. Na ówczesne czasy był to gmach dość nowoczesny i funkcjonalny[6]. Na dwóch piętrach znajdowały się 22 pomieszczenia. Jego projektantem był znany architekt Szczęsny Zaremba, który na terenie Tarnowa wybudował kilka budynków publicznych. Przy budynku urządzony został także  efektowny ogród szkolny. Istniejąca w nowym budynku szkoła otrzymała imię Franciszka Józefa I, na które to „dostojna osoba” wyraziła zgodę  na prośbę magistratu. W czasie wojny budynek zajmowany był przez wojska austriackie i rosyjskie, które dokonały w nim poważnych zniszczeń. Zaistniałe trudności spowodowały, iż naukę rozpoczęto w nim dopiero od sierpnia 1915 r. Większość zajęć odbywała się jednak na polu, przeważnie w ogrodzie, gdyż budynek prawie w całości zajęty był przez wojsko. Po jego opuszczeniu przez żołnierzy  do budynku oprócz istniejącej  szkoły  wprowadzono szkoły: im. Królowej Jadwigi i  im. Henryka Sienkiewicza. Fakt ten, obok uszkodzeń budynku, braku opału, stanowił dodatkową trudność  w prowadzeniu zajęć. W roku szkolnym 1918-1919 do przepełnionego i tak już budynku  dokwaterowana została  jeszcze szkoła im. Tadeusza Czackiego. 19 listopada 1918 r. na posiedzeniu Rady Miejskiej wiceburmistrz  Herman Mutz zaproponował w imieniu magistratu, by istniejącą w nim dotychczas szkołę wydziałową żeńską, która nosiła  im. Franciszka Józefa, nazwać im. Marii Konopnickiej. Zostało to zrealizowane  dopiero 29 października 1922 r.

Momentem trudnym  dla działalności szkolnej w budynku  był także okres wojny z bolszewikami. Budynek został zajęty wtedy czasowo przez wojsko polskie oraz urzędników  rządu ukraińskiego atamana Petlury. Sytuacja lokalowa szkoły zaczęła się poprawiać dopiero na początku lat dwudziestych. W 1921 r. do własnego gmachu przeniosła się szkoła im. Królowej Jadwigi, a w 1923 roku wyprowadzono z budynku szkołę im. Henryka Sienkiewicza. Na jej miejsce jednak od lipca 1923 do 1935 r. umieszczone zostało seminarium żeńskie im. Św. Jadwigi. W okresie tym dzięki staraniom zarządu seminarium budynek otrzymał oświetlenie elektryczne. W latach trzydziestych brak środków finansowych powodował, iż budynek nie był systematycznie remontowany i powoli zaczął się pogarszać jego stan techniczny. Podejmowane skromne działania pozwoliły jednak wykonywać część bieżących napraw, odnawiać  wnętrza, malować ławki. W 1931 r. uporządkowany został ogród szkolny oraz  poszerzono wielkość boiska istniejącego przy szkole. W 1935 r. urządzono w niej salę gimnastyczną i salę do robót  ręcznych. W okresie międzywojennym szkoła im. M. Konopnickiej dysponowała największą liczbą sal lekcyjnych. Było ich w roku szkolnym 1925/1926-14, a w 1930/1931-12.

Kolejnym co do wielkości budynkiem szkolnym w Tarnowie, oddanym do użytku  we wrześniu 1905 r. dysponowała szkoła im. Stanisława Konarskiego. Był to budynek okazały, jednopiętrowy, w którym mieściło się 9 sal lekcyjnych, kancelaria i poczekalnia. Zaprojektował go znany architekt, budowniczy  Tarnowa  Szczęsny Zaremba.

W okresie wojny  został on w znacznym stopniu zdewastowany przez  żołnierzy austriackich  i rosyjskich, którym służył jako koszary, szpital, a nawet cerkiew. Przez pewien czas  zlokalizowanych w nim było dodatkowo, aż  sześć innych szkół. W 1916 r. pozostały w nim oprócz  szkoły im. S. Konarskiego dwie inne: im. Kr. Jadwigi i  im. Juliusza Słowackiego. Opis wyglądu budynku z 1923 roku zawiera kronika szkoły, w której jej kierowniczka Jadwiga Bodzoniówna napisała: …„Budynek ten wystawiony przed 18 laty, ogółem znajduje się w bardzo dobrym stanie, a przedstawia się z zewnątrz i wewnątrz okazale i estetycznie. Są w nim jednak pewne braki częścią z dziedziny higieny, częścią  dotyczące na przykład wyglądu hal, które jednak łatwo dałyby się usunąć, gdyby stosunki finansowe miasta zmieniły się na korzyść. Ogromnie jednak dokuczliwym jest brak  ogrodzenia wokół  budynku”[7]. Mimo dość przyzwoitego stanu technicznego w szkole brakowało pomocy, sprzętów i przede wszystkim opału na zimę. Brak środków finansowych  ograniczał w sposób zdecydowany  wielkość prowadzonych remontów. Władze miasta starły się jednak minimalne kwoty przeznaczać na bieżące naprawy i roboty konserwatorskie. W roku szkolnym 1925-1926  naprawiony został dach, schody, wymieniono część pieców, futryn w oknach, wymalowano sale  lekcyjne i kancelarię, wybrukowano chodnik wokół budynku, naprawiono toalety. W tym roku szkoła dysponowała  9 salami lekcyjnymi, a w  roku szkolnym 1930/1931- 10. W latach 1927-1929  ziściło się marzenie kierowniczki szkoły, wykonane zostało bowiem ogrodzenie wokół budynku. Dodatkowo  wymalowano wszystkie sale lekcyjne i przystąpiono do remontu dachu. Zrozumiała była więc opinia kierowniczki Jadwigi Bodzoniówny  dotycząca działalności władz miejskich. W kronice szkoły pisze  ona …„W ogóle, muszę  się przyznać  z całym uznaniem, że Magistrat  Miasta Tarnowa  dba bardzo o całość budynków szkolnych, o wygląd  piękny ogrodów szkolnych i dziedzińców i wszelkie przedstawienia Kierownictw szkoły w tym kierunku uwzględnia najsolidniej, nie szczędząc kosztów  ni wkładów”[8]. Dla  właściwego funkcjonowania szkoły i poprawy stanu technicznego budynku ważne było również doprowadzenie do niego instalacji elektrycznej, wodociągowej, gazowej i dokonanie radiofonizacji. Ostatnią większą inwestycją przed wojną przeprowadzoną w szkole w 1937 r. był remont mieszkań kierowniczki.

Szkoła im. Juliusza Słowackiego  zlokalizowana była w   trzykondygnacyjnym budynku, w którym znajdowało się  17 pomieszczeń. 11 z nich  na sale lekcyjne, kancelarię, gabinet i kaplicę  zajmowała na piętrze szkoła im. J. Słowackiego. Na parterze 6 sal lekcyjnych i kancelarię oddano do dyspozycji szkole im. Kr. Jadwigi. W roku szkolnym 1925-1926 szkoła im. J. Słowackiego posiadała 12 sal lekcyjnych, a w 1930/1931-11.W 1927 roku przeprowadzony został gruntowny remont budynku, który znacznie poprawił  jego stan techniczny. Budynek został bowiem otynkowany i doprowadzono do porządku jego część  zachodnią (od ulicy Szpitalnej), która była zniszczona w trakcie działań wojennych. Uporządkowany został także ogród szkolny, podwórko, a od strony szpitala postawiono ogrodzenie. W 1930 roku wygospodarowano w budynku pomieszczenia na świetlicę dla uczennic wraz  z kuchnią, a w 1939 roku wykonano scenę teatralną [9].

Szkoła im. Tadeusza Czackiego  znajdowała się w budynku  oddanym do użytku w roku 1912. Był on dwupiętrowy i mieścił w sobie 7 sal lekcyjnych oraz salę gimnastyczną. W 1919 r. urządzono w nim  kaplicę.  W roku szkolnym 1925-1926 przeprowadzony został poważniejszy remont budynku, w trakcie  którego m.in. wymieniono oszklenie okien. Szkoła dysponowała wówczas 6 salami lekcyjnymi. W 1929 r. doprowadzono do szkoły prąd elektryczny oraz wykonano centralne ogrzewanie. Tuż przed wybuchem wojny w 1938 r. powiększony został budynek poprzez nadbudowę piętra, a w 1939 r. do sali gimnastycznej doprowadzono wodociągiem wodę[10].

Budynek szkoły im. Kazimierza Brodzińskiego  posiadał dwa piętra w obrębie, których  znajdowało się 12 sal lekcyjnych, gabinet przyrodniczy i kancelaria. W trakcie działań I wojny światowej służył  jako kwatery dla wojska, a później urządzono w nim szpital.  Zarówno sam budynek jak i sprzęt szkolny  uległ  znacznemu zniszczeniu. Po odzyskaniu niepodległości w 1920 r. szkoła odzyskała swój budynek. Naukę rozpoczęto w szczególnie trudnych warunkach. Brakowało stołów, ławek, krzeseł, tablic, szyb w oknach. Dopiero w 1924 r. przeprowadzony został większy remont w czasie, którego pomalowano sale lekcyjne i naprawiony został sprzęt. Sale lekcyjne były odnawiane jeszcze w roku 1935 i 1937. W roku szkolnym 1927-1928 urządzono w szkole  gabinet fizyko-chemiczny, a w 1933 r. poszerzono i uporządkowano szkolne podwórko, na którym  wykonano boisko[11].

Szkoła im. Mikołaja Kopernika  do nowego budynku szkolnego wprowadziła się zaraz po jego oddaniu do użytku  w roku szkolnym 1874-1875. Był to obiekt dwupiętrowy, w którym znajdowało się 13 przestronnych i wysokich sal lekcyjnych. Projektantem budynku był znany i zasłużony dla Tarnowa  architekt Karol Polityński. Budynek  jak na ówczesne czasy był duży i efektowny ze względu  na  dekoracje elewacji. Obok budynku urządzony został ogród warzywny do zajęć praktycznych. Od strony zachodniej przylegał do niego obszerny plac, na którym w latach dziewięćdziesiątych wybudowano przylegające do niego skrzydło. Nowoczesny  budynek szkoły był jednym z pierwszych  z całej serii gmachów wybudowanych przez  miasto w  okresie autonomii Galicji. W czasie I wojny światowej w budynku kwaterowały wojska  rosyjskie i austriackie. Przez pewien okres znajdował się w nim szpital. Sam budynek  został  w sposób znaczny zniszczony i zdewastowany. W sierpniu 1915 r. próbowano zajęcia z dziećmi prowadzić na  powietrzu. W kronice szkoły możemy przeczytać: …„Widok to osobliwy ! Gromady dzieci na trawnikach, w cieniu drzew uczące się ze swoimi nauczycielami i nauczycielkami. Z nastaniem słoty i chorób epidemicznych  musiano niestety po kilku tygodniach i tego sposobu nauki zaniechać”[12].

Po odzyskaniu niepodległości korzystanie z budynku utrudniały nie tylko jego zniszczenia, ale również czasowo przebywający w nim  urzędnicy ukraińscy i oficerowie  armii Petlury. Po  jego  opuszczeniu  przez nich przeprowadzony został  niezbędny remont, który umożliwił  15 października  1920 r. rozpoczęcie w nim w miarę normalnej nauki. W roku szkolnym 1925-1926 szkoła dysponowała 10 salami lekcyjnymi. Bardzo dużym przedsięwzięciem  dla szkoły, mimo  trudności finansowych było ukończenie budowy sceny, urządzenie sali teatralnej i oddanie jej w roku szkolnym 1934-1935 do użytku  dzieci.

Szkoła im. Stanisława Staszica mieściła się w budynku znajdującym się przy ulicy Nowodąbrowskiej  8. Znajdowało się w nim 8 pomieszczeń. W roku szkolnym 1925-1926  uczniowie mogli się uczyć w 5 salach lekcyjnych. W 1927 r. budynek został odnowiony. W trakcie remontu wygospodarowano w nim  miejsce na salę  do robót  kobiecych oraz kaplicę szkolną. W 1936 r. otwarta została pracownia stolarska, a w 1938 r. urządzono pokój nauczycielski. Przez cały okres  dwudziestolecia międzywojennego szkoła im. S. Staszica miała jednak trudne warunki pracy. …„Ze szkół powszechnych w Tarnowie, jedna tylko szkoła im. S. Staszica na Pogwizdowie ma nieodpowiedni budynek. Jest to stary drewniany barak o małych oknach zwróconych na północ, bez sufitów (ma tylko poczerniały strop), ściany są zbutwiałe, podłogi toczy grzyb. Sale naukowe są ciemne, ponure, a w zimie mimo spalania dużej ilości węgla chłodne”[13]. W roku szkolnym 1925-1926 szkoła im. S. Staszica  dysponowała 5 salami lekcyjnymi.

Szkoła im. Henryka  Sienkiewicza od roku 1916 do 1923 zajmowała gościnnie 6 sal lekcyjnych w budynku szkoły im. M. Kopernika. 5 maja 1923 roku została  przeniesiona do budynku barakowego znajdującego się  w pobliżu  szkoły im. S. Staszica. Znajdowały się w nim 4 sale lekcyjne, którymi szkoła  dysponowała w roku szkolnym 1925-1926. Warunki pracy i nauki w szkole były bardzo trudne. W kronice szkoły znajdujemy zapis …„Budynek zarówno pod względem estetycznym  jak i bezpieczeństwa nie spełnia wymogów obiektu szkolnego. Brakowało pomieszczeń gospodarczych, bieżącej wody, sprzętu. Tablice na zajęcia przenoszone były z klasy do klasy. Po wodę trzeba było wychodzić na podwórze. Do szkoły prowadziła błotnista droga”[14].

W 1893 r. oddany został do użytku niewielki   piętrowy budynek szkolny na Strusinie, w którym  zorganizowano szkołę męską im. Tadeusza Kościuszki. Mieściło się w nim 5 sal lekcyjnych oraz kancelaria .Szkoła bardzo ubogo wyposażona była w sprzęt, szczególnie w ławki, których brak sygnalizowali nauczyciele w 1925 r. Przeprowadzona w 1928 r. wizytacja dodatkowo zwróciła uwagę na  niedostosowanie wielkości ławek do wzrostu uczniów. Stwierdzała także  brak umywalni oraz nadal odpowiedniej ilości ławek. W 1934 r. przeprowadzony został niewielki remont, podczas którego wymalowano sale lekcyjne i urządzono umywalnię. Stan estetyczny oraz techniczny budynku ciągle jednak pozostawiał wiele do życzenia. Brak było korytarzy, szatni oraz pomieszczeń na przechowywanie pomocy naukowych[15].

Trudne warunki lokalowe posiadała  również szkoła im. Klementyny Hoffmanowej. Budynek, w którym się mieściła posiadał tylko 4 sale lekcyjne. Z uwagami dotyczącymi złych warunków lokalowych w szkole spotykamy się w jej kronice w roku 1918. …„W ławkach dla 4 uczennic siedziało często 5-6 dzieci. W czasie lekcji piszą nawet z braku miejsc przy oknach”[16]. W budynku szkolnym występowała wilgoć a co za tym idzie grzyb. Przysłana przez Ministra Spraw Wewnętrznych  w 1928 r. komisja sanitarna stwierdziła, iż budynek nie tylko nie nadaje się na szkołę,  lecz jest wręcz szkodliwy dla zdrowia. W związku z taką sytuacją w 1931 r. zapadła decyzja o budowie nowego obiektu szkolnego. W tym samym roku dobudowano do starego budynku  pomieszczenie na  kancelarię i jedną salę lekcyjną. W 1933 r. budowę nowego gmachu szkolnego doprowadzono do pierwszego piętra. Rada Miejska na kontynuowanie budowy uchwaliła  odpowiednią pożyczkę. W 1934 r. wykonane zostały mury drugiego piętra i cały obiekt został przykryty  dachem. W drugim półroczu 1935 r. już trzy klasy mogły  rozpocząć naukę na parterze nowego budynku. W roku szkolnym 1936-1937 szkoła dysponowała dwoma budynkami, w których w różnych okresach czasu miała 4 sale lekcyjne. W 1938 r. szkoła wprowadziła się do nowego budynku., który …„choć z zewnątrz pozostał nieotynkowany to posadzki miał  wywoskowane, ławki wygodne, po 4 duże okna w każdej sali i piece gazowe  dobrze szkołę ogrzewające”[17].

Zagadnienie bazy materialnej oświaty powszechnej, a szczególnie budownictwa szkolnego należało do problemów, których tarnowskie władze miejskie nie zdołały należycie rozwiązać do 1939 r. Złożyło się na to wiele czynników. Po odzyskaniu wolności władze miejskie jak i mieszkańcy Tarnowa zaczęli borykać się z licznymi kłopotami dnia codziennego. Katastrofalna sytuacja gospodarcza w kraju miała swoje odbicie również w Tarnowie. Magistrat z trudem radził sobie z rosnącym deficytem budżetowym, który  zwiększał się  w miarę jak rosła inflacja. Szczególnie trudna sytuacja gospodarcza zaistniała  na wiosnę 1923 r. Doprowadziła ona  także do wzrostu napięć politycznych. Zaczęły wybuchać strajki robotnicze. Doszło do starć z policją, która wystąpienia robotników próbowała tłumić siłą. Zginęło wówczas 7 osób, rannych zostało 37[18].

Trudności gospodarcze, nastroje polityczne i społeczne miały swój wpływ na sytuację  szkolnictwa powszechnego. Jednym z problemów zakłócającym normalną pracę szkół był brak opału, powodujący często przerwy w nauczaniu  tzw. „wakacje opałowe lub węglowe”. Władze miasta w miarę  możliwości starały się dostarczać opał, ale jego ilość nie zabezpieczała potrzeb szkół[19]. Często zamiast węgla próbowano dostarczać inny materiał opałowy, który nie zawsze spełniał swoje zadanie. W kronice szkoły powszechnej im. K. Brodzińskiego znajdujemy zapis:..„ Magistrat  przysłał nieco drewna, mało i mokrego tak, że naukę musiano często przerywać”[20].

Władze miejskie próbowały zwiększyć środki na opał poprzez zaciąganie na ten cel pożyczek. Zwracały się również z apelami do rodziców, by we własnym zakresie zakupywali opał na zimę. Efekt był tego taki, że  starczało go często zaledwie na kilka tygodni. Trudno było przypuszczać, że może być inaczej skoro zdecydowanie  większa część ludności Tarnowa  to ludzie ubodzy, którzy nie potrafili zdobyć pieniędzy na sprawy daleko bardziej niezbędne do życia  niż zakup opału do szkoły.
Problemy bazy materialnej szkolnictwa powszechnego były przedmiotem obrad większości posiedzeń zarządu  miasta. W 1925 r. odbyło się tylko 6 spotkań zarządu, ale na każdym z nich burmistrz Janusz Rypuszyński próbował poruszać kwestie związane ze szkolnictwem. W 1926 r. w dział wydatków nadzwyczajnych wstawiony został  do budżetu  miasta kredyt w wysokości 150 tys. zł. na budowę gmachu dla szkoły im. K. Hoffmanowej[21].

Wydatki finansowe na szkolnictwo były często ustalane w atmosferze gorączkowych dyskusji i  ostrych starć na forum  zarządu i rady. W roku szkolnym 1927-1928  dominujący w Radzie blok. Mieszczański (polsko-żydowski) przeznaczył na cele oświaty i higieny sumę 100 tys. zł., w 1928-1929 budżet na szkolnictwo wyniósł 185 tys. zł, a w 1929-1930  wydatki na oświatę i kulturę zamknęły się kwotą 150 tys. zł. W 1935 r. Rada Miasta zaplanowała  na potrzeby oświaty kwotę 86.900 zł[22]. Oprócz utrzymywania placówek oświatowych, w wyniku dalszego pogorszenia się  sytuacji ekonomicznej w kraju i postępującego ubożenia społeczeństwa przed władzami miasta  pojawił się również  problem  pomocy dzieciom z rodzin biednych.

Po okresie  zagorzałych dyskusji  15 września 1927 r. asesor Kasper Ciołkosz   przedstawił radzie projekt  budowy szkoły im. K. Hoffmanowej 23. Pozwoliło to podjąć dalsze starania  mające na celu  rozpoczęcie jedynej większej w okresie międzywojennym inwestycji  dla szkolnictwa powszechnego, którą  ukończono w 1938 r. W tym samym roku  dobudowane zostało także piętro  na budynku  szkoły im. T. Czackiego.

Czynnikiem, który determinował więc rozwój budownictwa szkolnego był brak środków finansowych. Skromny budżet przeznaczany przez władze miejskie na  oświatę powszechną z trudem zabezpieczał jej w miarę normalne  funkcjonowanie. Kształtował się on  bez większych odchyleń, a pewne  różnice w jego wielkości  zależne były od  możliwości finansowych miasta. W latach 20-tych największy budżet oświata miała w roku 1928 tj. 180 tys. zł. Od 1928 r. następuje systematyczny spadek nakładów finansowych  na szkolnictwo. Jest  to niewątpliwie wynik trudności ekonomicznych kraju i regionu  związany z ogólnym kryzysem gospodarczym. Dopiero w roku 1937 i 1938 widoczny jest wzrost budżetu oświaty. Był on jednak zdecydowanie za mały, by mógł rozwiązać problemy materialne szkolnictwa powszechnego w mieście. Dalszą poprawę sytuacji finansowej oświaty przerwał wybuch II wojny światowej.

Budżet przeznaczany na oświatę był przedmiotem częstej krytyki ze strony opozycji politycznej, środowiska nauczycielskiego, organizacji związkowych i społecznych. W lutym 1937 r. właściciel i redaktor popularnego w Tarnowie czasopisma „Hasło” często krytykował opinię społeczną za brak zdecydowanej postawy w walce o dodatkowe fundusze na cele oświaty np.: na dokończenie budowy gmachu dla szkoły im. K. Hoffmanowej, na którą  Rada Miasta postarała się  jedynie o 5000 złoty pożyczki[24].

Władzom miejskim znacznej pomocy materialnej na cele oświatowe udzielali niekiedy przedstawiciele ówczesnych elit politycznych np.: książę Roman Sanguszko, który 16 października 1931 r. przekazał bezpłatnie  plac pod budowę szkoły na Strusinie.

Tak więc w okresie II Rzeczypospolitej w Tarnowie wybudowany został tylko jeden budynek szkolny (dla szkoły im. K. Hoffmanowej) i do jednej dobudowano piętro (im. T. Czackiego). Był to z jednej strony wynik braku środków finansowych, a z drugiej częstych sporów i dyskusji politycznych  na temat oświaty toczących się na forum Zarządu  i Rady Miasta uniemożliwiających podejmowanie właściwych decyzji.

Tabela nr  4. Wydatki budżetowe  na oświatę poniesione w Tarnowie w latach 1934-1938[25].

Rok
1935
1936
1937
1938
Ogółem   wydatki    budżetowe/ zł./
1 421  457
2  335  712
2  005  662
4  458  780
Ogółem wydatki na oświatę /zł./
111  987
108  455
103  602
141  187
% wydatków  na oświatę
7,8
4,6
5,2
3,2
   
Tabela nr 5. Dane dotyczące  bazy materialnej szkół powszechnych publicznych miasta Tarnowa w roku szkolnym 1930-1931 (powierzchnia użytkowa, sale lekcyjne-ilość-średnia powierzchnia, średnia liczba uczniów przypadająca na jedna salę)[26].


Lp.

Szkoła
(ulica- nr)
Powierzchnia w  m²

Ilość  sal lekcyjnych

Średnia
powierzchnia jednej sali w m²

Liczba uczniów

Średnia liczba uczniów przypadająca na  jedną
salę lekcyjną
własna
w  innych
budynkach
1.
Kopernika 3a
-
435
4
108,8
153
38,3
2.
Kopernika 3
974
-
10
97,4
412
41,2
3.
Kościuszki 15
371
-
5
74,2
470
94,0
4.
Kościuszki ....
180
78
5
51,6
357
71,4
5.
Szpitalna    ....
713
78
7
113,0
415
59,3
6.
Szpitalna 19
998
-
11
90,7
586
53,3
7.
Tertila 18
-
220
2
110,0
66
33,0
8.
Topolowa 2
328
-
2
164,0
177
88,5
9.
Warzywna 5
808
-
6
134,7
513
85,5
10.
Zawale 433
591
-
7
84,4
300
42,8
11.
Św.Anny 1
536
-
7
76,6
252
36,0
12.
Brodzińskiego 6
1342
-
10
134,2
449
44,9
13.
Focha 13
289
-
4
72,3
64
16,0
14.
Mickiewicza 3
809
-
12
67,4
631
52,6
15.
Konarskiego 6
1014
-
10
107,4
576
57,6
Razem
8953
811
102
99,1
5421
54,3

W roku szkolnym 1930-1931 w Tarnowie istniało 15 szkół publicznych powszechnych. Posiadały one łączną powierzchnią użytkową liczącą 9764 m²,  w tym  8953m² (91,6%) w budynkach własnych i 811 m² (8,4%) w pomieszczeniach wynajętych. Największą powierzchnią  użytkową  dysponowały szkoły przy ulicy: Brodzińskiego 6 tj. 1342 m², Konarskiego 6 tj. 1014 m², Szpitalnej 19 tj. 998 m², Kopernika 3 tj. 974 m². Wszystkie szkoły  miały do dyspozycji 102 sal lekcyjnych. Średnia powierzchnia jednej sali lekcyjnej  była znaczna i wynosiła  99,1 m², przy czym jej wielkość w poszczególnych szkołach była różna i wahała się od  164 m² w szkole  w Tarnowie  przy ulicy Topolowej 2, do 51,6 m² przy ul. Kościuszki.

Największa liczbą sal lekcyjnych dysponowały w Tarnowie szkoły przy ulicy: Mickiewicza 6-12, Szpitalnej 19-11, Brodzińskiego 6-10, Kopernika 3/3a po 10. W szkołach miejskich w powiecie uczyło się 5421 uczniów. Na jedną salę lekcyjną średnio przypadało 54,3 uczniów. W poszczególnych szkołach  średnia była różna  i wahała się od 94 uczniów (szkoła przy ul. Kościuszki 15) do 16 (szkoła przy ul. Focha 13).

W roku szkolnym 1925-1926 szkoły tarnowskie posiadały wszystkie sale lekcyjne we własnych budynkach, w roku 1930-1931  część sal znajdowała się w pomieszczeniach wynajętych o łącznej powierzchni 811 m². Średnia  wielkość powierzchni jednej sali w roku szkolnym 1925-1926 wyniosła 62, 4  m². W roku szkolnym 1930-1931  średnia powierzchnia jednej sali lekcyjnej  wynosiła 99,1 m², wzrosła więc o 36,7 m².

W roku szkolnym 1925-1926  na jedną salę lekcyjną przypadało średnio 47,5 uczniów. W roku szkolnym 1930-1931 mimo wzrostu powierzchni sal lekcyjnych, średnia liczba uczniów przypadająca na jedną salę nie tylko się nie zmniejszyła lecz wręcz przeciwnie zwiększyła się i wyniosła 54,3. Wzrost ten spowodował zwiększony przyrost naturalny jaki nastąpił w pierwszych latach po zakończeniu wojny. Pomimo szeregu  trudności liczba sal lekcyjnych powoli wzrastała. Wpływało to także pozytywnie na poprawę pracy nauczycieli  oraz warunki  nauczania.

Kryzys gospodarczy zaistniały w kraju powodował  konsekwentne obniżanie wydatków z budżetu państwa  na szkolnictwo powszechne. Odbił się również ujemnie na wydatkach oświatowych samorządów, które również ciągle je obniżały i wysokość ograniczały do najbardziej niezbędnych potrzeb szkół. Władze szkolne często próbowały różnych sposobów, by nie dopuścić do całkowitego zahamowania budownictwa szkolnego. Na samorządy oraz rodziców wywierany był nacisk w celu zwiększenia ilości sal lekcyjnych i powiększenia  ich powierzchni. Miało to  następować poprzez wynajmowanie nowych sal lub przeróbki istniejących, a także  zamienianie sal małych na większe, bardziej odpowiednie do prowadzenia nauczania. Administracja oświatowa domagała się też od samorządów  przyspieszenia inwestycji już rozpoczętych bądź podejmowania budowy nowych obiektów szkolnych. Wpłacane ze  skarbu państwa  pieniądze  w pierwszej kolejności otrzymywały samorządy na dokończenie  budowy szkół już  rozpoczętych, finansowych przez  władze oświatowe, a niewielkie kredyty  mogły uzyskać  te samorządy, które zamierzały wystawiać obiekty szkolne własnymi  siłami.

Niektórzy kierownicy pracowali w warunkach  często zupełnie przyzwoitych. Jadwiga Bodzoniówna kierowniczka szkoły powszechnej im. S. Konarskiego w Tarnowie opisując budynek szkolny w kronice,  oprócz  estetyki  podkreślała także jego wyposażenie ...„ zaopatrzenie szkoły w sprzęty jest mniej więcej zgodne ze spisem w inwentarzu, a szkoła ta może nazwać się pod tym względem jedną z najszczęśliwszych w Tarnowie, gdyż każda klasa ma stopień, szafę, dobre ławki…”[27]. Powolną poprawę bazy materialnej szkół powszechnych w zakresie obiektów szkolnych w Tarnowie przerwał jednak wybuch II wojny światowej.

dr hab. Edmund Juśko, prof. KUL

Bibliografia

Dokumenty:
1. Kronika szkoły im. K. Brodzińskiego w Tarnowie od roku 1924 do 1939 r.
2. Kronika szkoły powszechnej im. M. Konopnickiej w Tarnowie.
3. Kronika szkoły im. T. Czackiego w Tarnowie.
4. Kronika szkoły im. S. Konarskiego w Tarnowie.
5. Kronika szkoły im. J. Słowackiego w Tarnowie.
6. Kronika szkoły wydziałowej im. M. Kopernika w Tarnowie za lata 1901-1946- AP o/Tarnów.
7. Kronika szkoły im. K. Hoffmanowej w Tarnowie.
8. Księga protokołów rady pedagogicznej szkoły im. T. Kościuszki.
9. Księga protokołów rady pedagogicznej szkoły im. S. Konarskiego w Tarnowie.
10. Księga  protokołów rady pedagogicznej szkoły im. H. Sienkiewicza w Tarnowie.
11. Księga protokołów rady pedagogicznej szkoły im. K. Hoffmanowej  w Tarnowie.
12. Księga protokołów rady pedagogicznej szkoły im.T. Czackiego w Tarnowie.
13. Księga protokołów  rady pedagogicznej szkoły im. M. Konopnickiej w Tarnowie.
14. Księga protokołów rady pedagogicznej szkoły im. S. Staszica.
15. Księga protokołów komitetu rodzicielskiego  szkoły im. K. Hoffmanowej.
16. Księga Zarządu Miasta Tarnowa (ZMT) 33C Budynki miejskie.

Opracowania:
1. Juśko E., Szkolnictwo powszechne w powiecie tarnowskim w latach 1918-1939, Lublin 2003.
2. Łabno J., Szkoła Podstawowa im. M. Konopnickiej w Tarnowie (1879- 1979), Tarnów 1979.
3. Potępa S., Tarnów międzywojenny. Kronika 1918-1939, Tarnów 1988.
4. Pytko S., Z dziejów Szkoły Podstawowej nr 4 im. M. Kopernika w Tarnowie, Tarnów 1984.
5. Szkoły powszechne Rzeczypospolitej Polskiej w roku szkolnym 1925/26. red. M. Falski, Warszawa  1927.
6. Szkoły Rzeczypospolitej Polskiej  w roku szkolnym 1930-1931. red. M. Falski, Warszawa 1933.
7. Tarnów w 650-leciu. WUS Tarnów 1988.
8. Winczura Ł., Minął wiek. Z dziejów Szkoły imienia Stanisława Konarskiego w  Tarnowie, Tarnów 2000.

Czasopisma:
1. „Hasło”, 1935, nr 14,23, 1937, nr 5,6.
2. Kutek W., Za chleb i wolność… Manifestacje  robotnicze w Tarnowie w 1923 i 1981 roku, „Zeszyt Metodyczny Samorządowego Centrum Edukacji w Tarnowie”,  nr  75, Tarnów 2010.
3. „Rocznik Statystyczny Miasta Tarnowa” z 1937 roku.
4. Sypek A., Szkoła Podstawowa  im. M. Kopernika w Tarnowie. Zarys monograficzny, [w:] „Rocznik Tarnowski”, Tarnów 1994.
                                   
[1] Ł. Winczura, Minął wiek. Z dziejów Szkoły imienia Stanisława Konarskiego w  Tarnowie, Tarnów 2000, s. 45-46.
[2] Kronika  szkoły powszechnej (dawnej 5 kl.  wydziałowej połączonej z 4 kl. pospolitą) im. M. Konopnickiej.
[3] A. Sypek, Szkoła Podstawowa  im. M. Kopernika w Tarnowie. Zarys monograficzny, [w:] „Rocznik Tarnowski”, Tarnów 1994, s. 125.
[4] Kronika szkoły powszechnej im. S. Konarskiego w Tarnowie, s. 8, 27.
[5] M. Falski, Szkoły powszechne Rzeczypospolitej Polskiej w roku szkolnym 1925/26...,s. XCI-XCIII, CIV-CVII, CXIX-CXXI , CXVIII-CXXI i inne. Zawarte  tu dane były podstawą do obliczeń w pozostałych tabelach nr 2,3;Tarnów w 650-leciu. WUS Tarnów 1988, s.11. W mieście funkcjonuje 11 publicznych  szkół powszechnych, w których naukę pobiera 4104 uczniów, uczy  natomiast 123 nauczycieli.
[6] Budynki miejskie. Księga miejska ZMT 33 C; J. Łabno , Szkoła Podstawowa im. M. Konopnickiej w Tarnowie (1879- 1979) maszynopis , s. 3; E. Juśko, szkolnictwo powszechne w powiecie tarnowskim w latach 1918-1939, Lublin 2003, s. 280.   
[7] Kronika  szkoły im. S. Konarskiego; Ł. Winczura, dz. cyt., s. 46.
[8] Tamże; Ł. Winczura, dz. cyt., s. 49.
[9] Budynki miejskie. Księga ZMT 33C.Archiwum Państwowe w Tarnowie; E. Juśko, dz. cyt., s. 283.
[10] Kronika szkoły im. T. Czackiego.
[11] Kronika szkoły im K. Brodzińskiego.
[12] Kronika  szkoły wydziałowej męskiej im. M. Kopernika  w Tarnowie za lata 1901-1946.
[13] „Hasło”, 1935, nr 23 z 7 czerwca,  s. 3-4; E. Juśko, dz. cyt., s. 284.
[14] Księga protokołów rady pedagogicznej  szkoły im. H. Sienkiewicza
[15] Księga protokołów  rady pedagogicznej  szkoły im. T. Kościuszki; Budynki miejskie. Księga  ZMT 336 AP w Tarnowie.
[16] Kronika szkoły im. K. Hoffmanowej.
[17] Tamże.
[18] S. Potępa , Tarnów międzywojenny. Kronika 1918-1939, Tarnów 1988, s. 31; W. Kutek, Za chleb i wolność… Manifestacje  robotnicze w Tarnowie w 1923 i 1981 roku, „Zeszyt Metodyczny Samorządowego Centrum Edukacji w Tarnowie”,  nr  75, Tarnów 2010, s. 26, 29.
[19] J. Łabno,  dz. cyt. ,s. 6 ; Ł. Winczura, dz. cyt., s. 47; Kronika szkoły powszechnej im. M. Kopernika w Tarnowie, s. 8.
[20] Kronika szkoły powszechnej im. K. Brodzińskiego, s. 10.  Sytuacja powyższa  zaistniała także w 1920 roku.
[21] S. Potępa, dz. cyt., s. 33-51.
[22] „Hasło” 1935, nr 14  4 września,  s. 3.
[23] „Hasło”, 1937, nr 5 z 5 lutego, s. 2.
[24] „Hasło”, 1937, nr  6 z 12 lutego,  s. 2.
[25] „Rocznik Statystyczny Miasta Tarnowa” z 1937 roku, s. 19; E. Juśko, dz. cyt., s. 288.
[26] Szkoły Rzeczypospolitej Polskiej  w roku szkolnym 1930-1931. Red. M. Falski, Warszawa 1933, s. 383-385; Tarnów w 650 -leciu...,s. 11. W mieście w 1930 r. funkcjonowało 15 publicznych szkół powszechnych, naukę pobierało 4600 uczniów: 2101 chłopców i 2499 dziewcząt.
[27] Ł. Winczura, dz. cyt., s. 47.